Montaż mebli

Gdy instrukcja mówi "2 godziny", a Ty siedzisz nad tym cały weekend

Pamiętamy telefon od pana Marcina z Nowej Huty: "Kupiliśmy szafę w IKEA. Instrukcja mówi, że montaż to 2 godziny. Męczę się już trzeci dzień i mam tylko jeden bok złożony. Żona grozi, że jeśli do wieczora nie skończę, to śpi w szafie, a ja na kanapie". Śmialiśmy się, ale sytuacja była dramatyczna.

Nasz Tomek to montażysta z krwi i kości. Potrafi złożyć szafę z zamkniętymi oczami. Ale to nie tylko talent - to przede wszystkim doświadczenie. Za sobą ma tysiące złożonych mebli, od najprostszych półek po skomplikowane kuchnie modułowe.

Dlaczego montaż mebli to sztuka?

Bo każdy mebel ma swoją osobowość. Ta sama szafa z tej samej serii może wymagać różnego podejścia w zależności od partii produkcji. Drobne różnice w otworach, lekko inne wymiary - dla laika to detale, dla fachowca to informacje, jak dostosować montaż.

Z doświadczenia wiemy, że najważniejsze to przygotowanie. Sortowanie śrubek, sprawdzenie kompletności, przygotowanie narzędzi. Wiele osób rzuca się do montażu od razu - i to jest błąd. Pierwsze 15 minut przygotowań oszczędza godzinę frustracji.

Co nas wyróżnia od amatorów?

Mamy profesjonalne narzędzia. Ten elektroniczny wkrętak to nie zabawka - to precyzyjne urządzenie, które pozwala dokręcić śrubę idealnie. Za mocno - i uszkodzisz płytę. Za słabo - i mebel będzie się chwiał.

Wiemy również, jak "czytać" między liniami instrukcji. Producenci często pomijają oczywiste dla nich rzeczy. Ale dla kogoś, kto składa mebel pierwszy raz w życiu, to wcale nie jest oczywiste. Dlatego nasi klienci oszczędzają nie tylko czas, ale też nerwy.

Pamiętamy klientkę, która próbowała sama złożyć kuchnię modułową. Po dwóch dniach szafki stały rozsypane po całym mieszkaniu, a ona płakała. Tomek złożył całość w 6 godzin - idealnie wypoziomowaną, z wszystkimi szufladami działającymi płynnie.

Dlaczego IKEA to dla nas pestka?

Bo Tomek złożył już setki mebli z IKEA. Zna wszystkie serie, wszystkie systemy złączek, wszystkie typowe problemy. MALM, HEMNES, PAX, BRIMNES - to dla niego jak znajomi.

Wie także, które meble z IKEA warto kupować, a które lepiej omijać. Potrafi podpowiedzieć, jak zmodyfikować mebel żeby lepiej pasował do Twojego wnętrza. I co najważniejsze - wie, jak złożyć go tak, żeby przetrwał przeprowadzkę.

Najczęstsze problemy z meblami IKEA:

Nieprecyzyjne otwory - czasami są przesunięte o milimetr. Tomek wie, jak to skorygować.

Źle dopasowane części - zdarza się w różnych partiach produkcji. Znamy sposoby na dostosowanie.

Skomplikowane instrukcje - IKEA słynie z minimalistycznych instrukcji. Dla nas to nie problem.

Delikatne materiały - płyta wiórowa wymaga ostrożności. Za mocno dokręcisz i wszystko popękane.